Plemię Hunza i sekret ich długiego życia.

Jak zachować młodość, witalność, siły i dobry stan zdrowia na długie lata?
To pytanie zadaje sobie zapewne każdy, lecz ciągle pozostaje ono bez wystarczającej odpowiedzi.
Każdy chciałby zgłębić sekret wiecznej młodości i dobrego stanu zdrowia.

Obecnie żyjemy w bardzo zanieczyszczonym środowisku, a chemia i wszelkiego rodzaju chemiczne wspomagacze bombardą nas z każdej możliwej strony. Niezdrowy tryb życia, który zrodził się z pogoni za pieniądzem, pracą i lepszym życiem zadomowił się w bycie prawie każdego człowieka na dobre. Coraz ciężej jest się nam wyzbyć towarzyszących mu przyzwyczajeń. Brak czasu na sen, odpoczynek, relaks i regenerację to największa zmora współczesnego świata. Nawet jak już znajdziemy chwilę na odpoczynek to czy umiemy z niego wartościowo korzystać? Obecnie dużo ludzi odpoczywa siedząc przed monitorem komputera, telewizora lub smartfona. Coraz trudniej jest się odciąć od tych szkodliwie emitujących urządzeń. Próbując ratować swoje często zrujnowane zdrowie sięgamy po zdrową, ekologiczną żywność, eliminując z niej produkty wysoko przetworzone i zastępując je warzywami i owocami. Ale co tak właściwie kryje się w owocach i warzywach, które zasilane i stymulowane są chemicznymi odżywkami, nie wie nikt. Aby móc zjadać w stu procentach zdrową żywność i pić niezanieczyszczoną wodę musielibyśmy chyba cofnąć się w czasie. O tym, że środowisko w jakim żyjemy, czym się żywimy, jaką wodę pijemy i powietrze jakim oddychamy, ma znaczenie, najlepiej świadczy o tym ludność Hunza.

Nawet do tej pory są miejsca na świecie, gdzie cywilizacja nie zdołała pozostawić swojego piętna. Plemię Hunza żyje w trudno dostępnej części Himalajów we wschodniej części Pakistanu. Jest to bardzo mała monarchia zarządzana przez króla, do której bardzo trudno jest się dostać, ponieważ nie lądują tam samoloty, a wyprawa przez góry jest bardzo trudna i niebezpieczna. Nawet gdyby komuś udało się przebyć góry musi mieć specjalne zaproszenie od samego króla Hunzu na wejście do osady. Osoby, które miały okazję się tam znaleźć, dzielą się niesamowitymi przeżyciami i obserwacjami z tamtego zakątka ziemi, często określanych mianem raju na ziemi. Okazuje się, że owa ludność może poszczycić się nieprzeciętną długością życia, bo dożywają nawet 120 lat. Kobiety w wieku 40 lat wyglądają jak nastolatki, a 60 letnie kobiety nadal pozostają płodne. Mężczyźni w wieko 60 lat ciągle mogą poszczycić się sprawnością fizyczną, jędrnością ciała i dużą siłą. Ludność plemienia wcale nie choruje, nie są im znane żadne choroby wieku starczego i tzw. choroby cywilizacyjne, a o nowotworach i innych poważnych chorobach nigdy nie słyszeli. Okazuje się, że na to wszystko ogromny wpływ odgrywa nieskażone środowisko, czyste powietrze, dieta oraz niespotykanie czysta woda.

W ubiegłym wieku udało się dostać tam rumuńskiemu inżynierowi Henrichowi Conda, który zajmował się badaniem wody przepływającej przez zamieszkiwaną przez nich dolinę. Wykazał on niespotykane właściwości wody. Przede wszystkim ma ona inną temperaturę wrzenia i zamarzania niż powszechnie spotykana woda. Różni się ona także lepkością oraz napięciem powierzchownym. Wszystko to ma ogromny wpływ na zdrowie człowieka. Taka woda łatwiej przenika przez wszystkie komórki ludzkiego ciała przez co łatwiej je odżywia oraz skuteczniej usuwa toksyny z organizmu. Woda występująca w dolinie Hunzu wyróżnia się licznymi składnikami mineralnymi występującymi w postaci niejonowej, także koloidalnych cząsteczek wzajemnie się odpychających.

Hunzowie żyją w górzystym terenie, który nie jest zbyt przyjazny uprawom. Każdy kawałek ziemi wykorzystywany jest pod sadzenie drzew owocowych i warzyw. Hodują oni także zwierzęta, ale tylko takie, które dają mleko, nie mają dużych wymagań żywieniowych oraz dobrze radzą sobie w górzystym terenie. Hodują więc w szczególności kozy, a mięso zjadają tylko wtedy, gdy zwierzę nie jest już w stanie dawać mleka. Tak więc żywią się oni tylko tym co uda im się samodzielnie wyhodować. Jedzą wyłącznie owoce i warzywa piją krystalicznie czysta wodę oraz kozie mleko. Owoce i warzywa suszą, aby móc zachować je na dłużej oraz sami tłoczą oleje roślinne szczególnie z pestek moreli. Mają także orzechy, borówki i porzeczki, a z warzyw najwięcej zjadają ziemniaków. Nie używają przypraw takich jak sól czy cukier, jedynie te naturalnie występujące w roślinach. Najczęściej spotykanym drzewem owocowym są morele, zjadają ich bardzo dużo, jako świeże owoce, suszone i oleje tłoczone z ich pestek. Bardzo ciekawy jest też fakt, iż ludność Hunza nie cierpi z powodu chorób oczu ani nie leczy zębów, gdyż nie ma takiej potrzeby. Zdrowe zęby zawdzięczają być może temu, że ich dieta jest uboga w cukier. Jedyny cukier jaki spożywają to ten naturalnie występujący w owocach. Być może wpływ na stan ich uzębienia ma także to, że spożywają wodę bogatą w minerały niejonowe i koloidalne, która cechuje się właściwościami bakteriobójczymi.

Bardzo duże znaczenie, zapewne ma także sposób życia Hunzów. Otóż żyją oni wszyscy w harmonii, bez stresów, pośpiechu i zmartwień. Trudnią się oni rolnictwem, a czas wolny wypełniają wypracowaną przez siebie techniką relaksacyjną. Uważają, że niewłaściwy relaks jest gorszy niż najcięższa praca, a będąc w ciągłym stresie i napięciu człowiek się męczy i niszczy swoje zdrowie. Zaś bezczynność jest większym wrogiem życia niż praca. Dzieci wychowywane są w miłości, ale też dyscyplinie oraz z szacunkiem dla starszych. Dzieci uczą się uprawiać ziemię poprzez zabawę, uczą się czerpać z niej co najlepsze. Mają one jasno określone miejsce w społeczności, są szanowane i kochane. Dzięki takiemu podejściu i wychowaniu w konstruktywnej dyscyplinie nie ma możliwości, aby któreś z nich zostało przestępcą. Dlatego nie ma tam takich instytucji jak policja, sądy czy inne jednostki stojące na straży ładu i porządku. Ich stosunek do życia jest niezwykle pozytywny, a uśmiech gości na ich twarzach niemal cały czas. W ich społeczności nie ma takiego zjawiska jak zazdrość, zachłanność, fałsz i obłuda. Wszyscy są dla siebie mili, życzliwi i okazują sobie szacunek.

Dr Hans Seyle wysunął wnioski z obserwacji plemienia Hunza, iż współczesne choroby w dużym stopniu spowodowane są stresem. Zaobserwował on, że nerwowy tryb życia może być bardziej szkodliwy niż bakterie wirusy i inne szkodliwe czynniki zewnętrzne. I być może życie pozbawione stresu wraz z nieskazitelnym środowiskiem jest sekretem długowieczności plemienia Hunza.

Na podstawie tego plemienia wysunąć można wnioski, iż cywilizacja i związane z nią wynalazki doprowadziły do stanu w jakim się znajdujemy. Powrót do tego co było też już nie jest możliwy. Pozostaje jedynie rozważne odżywianie, unikanie stresu i efektywny odpoczynek, aby polepszyć stan swojego zdrowia.